piątek, 4 stycznia 2013

Przegląd roku 2012 czyli złe, dobre i ulubione :)


Hmmm… W roku 2012 spotkało mnie dużo dobrego, o czym zaraz napiszę dokładnie, ale były też momenty przykre i ciężkie. Mufi moja kochana mopsinka straciła oko a ja trafiłam w tym roku na kilku oszustów i złodziei. Skradziono mi nawet pomysły. No ale tak to jest już w życiu jeśli obdarzy się zaufaniem ludzi, którzy na to nie zasługują. Przy okazji, jak na prawdziwą czarownicę przystało pożyczę owym oszustom i złodziejom złego. W końcu klątwa musi zostać rzucona, żeby się spełniła :)

No a teraz mogę przejść do rzeczy dobrych, do których zaliczam MEGA SHOPPING - największy w moim życiu czyli zakupy z Siemens Fresh Look:) Było cudownie i wesoło: ) Po raz pierwszy mój głód zakupoholiczki został zaspokojony. I pochwalić się muszę, że wprawiona ze mnie bestia, gdyż nawet jedna stopa mnie nie zabolała. Trening czyni mistrzem:)






Następnie poznałam w realu moją wirtualną siostrzyczkę Beatkę Litwiniuk. Cudowna kobietka z dobrą duszą. Wesolutka i bardzo prawdziwa :) Cieszę się ogromnie, że miałam okazję ją poznać i że na jednym spotkaniu się nie skończyło.





Na wyróżnienie zasługuje również fakt, iż mimo stresów i nerwów przez jakie przechodziłam udało mi się nie zejść z tego świata oraz, że moje marzenie o prawie bezludnej wyspie w końcu się spełnia.































A na koniec przegląd ulubionych secików :)
























































Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Mam nadzieję, że zmotywuje to moje noworoczne lenistwo do działania.