piątek, 23 stycznia 2015

Magia owoców lasu :)

Za oknem szaro i mokro, słońca jak na lekarstwo a ja wyciągam z zamrażarki zebrane latem jagody i robię z nich omlety lub energetyczny napój. Kiedy sięgam po nie już słyszę śpiew ptaków, przypominam sobie zapach mchu i rozgrzanych sosen, widzę słońce, które przedziera się przez korony drzew i słyszę wiatr cichutko tańczący z liśćmi . Do tego jeszcze śpiewający Arek i podśmiewujące się z niego dzieciaki. To piękne momenty warte zapamiętania. Magia zaklęta w owocach lasu przenosi mnie własnie tam do ciepłego i pachnącego lasu. Słyszę, czuję i widzę wszystko dokładnie tak jak w ten leniwy letni dzień :) Niektórzy uważają, że zbieranie jagód to niezwykle monotonna oraz ciężka robota i nie znoszą tego robić. Ja uwielbiam. Nie tylko dlatego, że podczas zbierania jagód mogę być z naturą i doświadczać jej, nie tylko dlatego, że się wyciszam i odrywam od rzeczywistości ale przede wszystkim dlatego, że potem mogę do tych cudownych chwil wrócić w szare, pochmurne dni.

Przy okazji przedstawiam Wam jeden z moich jagodowych zestawów, który akurat mi się napatoczył. Bo przecież także w lesie trzeba się dobrze i stylowo prezentować hi, hi. A nie ma nic bardziej stylowego niż zielone kalosze w otoczeniu jagodowych barw, prawda ? ;))